bez-ład

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) sobie pomieścić, choć oczywiście nie jest to łatwe. Promotorzy tych wartości z natury swojej bowiem pragną odebrać prawo głosu wszystkim innym. Natrętnie reklamując własny porządek, w czym w końcu nie ma nic złego, każdy inny porządek nazywają bez-ładem. Liberalnym, relatywistycznym rozpasaniem. Nie bronią swoich wartości, tylko odmawiają innym wartościom prawa do istnienia. Ich hasło brzmi: nie mój porządek nie jest żadnym porządkiem. Ich celem jest zniszczenie kultury liberalnej, a liberalna kultura nie może ich zniszczyć nie tracąc przy tym swej tożsamości. Inni anty-liberalni obrońcy prawdziwej kultury widzą jej zagrożenie w kulturze masowej...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Twórczość - Twórczość (Kraków / War­­­­­sza­wa)
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.