biskup-pornograf

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) wostki ukazujące go jako wysokiej klasy humorystę. Gdy więc teatr krakowski wystawił arcyfrywolną Lizystratę Arystofanesa, nieco później genialnie nazwaną przez Edmunda Cięglewicza Gromiwoją, Morawski widowisko poprzedził wierszowanym prologiem, w którym dowcipnie apelował do widzów, by nie gorszyli się nieprzystojnymi konceptami ateńskiej komedii, produktu innej kultury, ale podziwiali w niej artyzm mistrzowski. To samo stanowisko Morawski zajął wobec twórczości biskupa-pornografa, Andrzeja Krzyckiego, któremu sprośne kawały można wybaczyć, bo pisał je... po łacinie...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Krzyżanowski, Julian 1997. Na polach elizejskich literatury polskiej. Portrety i wspomnienia, Warszawa : Tow. Literackie im. Adama Mickiewicza
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.