demolud

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) po grudzie, dawaliśmy się nacinać, frajery i ćwoki, niemowlęta w tej branży, nie tylko trza było rano wstawać i ciężaróweczką jechać na markiet i tachać skrzynie z jarzynamy i owocamy, ale jeszcze raz przyszli takie dwa, pooglądali sklep i powiedzieli, że sklep musi mieć światło na wysoki połysk, rozumiesz pan, i że pięć lamp musowo zainstalować... I od razu papier do podpisania pchają, a my frajerzy z demoludów i wolnego zachodu niegramotne, podpisaliśmy. I co? Na drugi dzień — Guściu, proszę cię dolej, jak pragnę zakwitnąć, tej whisky — przyszło ich pięciu, pooglądali tak zwane premises, rozstawili drabiny i w trzy minuty założyli jedne światło. A potem mówią: pożałujsta, bulić...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Kultura - Kultura (Paryż)
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.