gruźlik-komunista

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) liczy się nie fakt, a tylko prawdziwe zmyślenie. Fakty te w prozie okazały się niemożliwe do wykorzystania; historia z psem Sambą jest autentyczna; przemówienie, którego słucha bohater opowiadania, jest przemówieniem Romana Werfla, przepisanym z Nowych Dróg; historia, którą opowiada wysoki oficer policji politycznej— o majorze i sabotażyście — jest historią usłyszaną przeze mnie od pułkownika Jacka Różańskiego; historia rzeźbiarza, który rzeźbi posągi Wielkiego Nauczyciela przeznaczone do prywatnej strzelnicy, jest historią prawdziwą i znaną całej Warszawie; historia z dzieckiem, które mieszka w na pół zrujnowanym domu i które wychodząca do pracy matka przykuwa łańcuchem do łóżka, aby nie spadło ze zdewastowanych schodów, jest pokazana w filmie dokumentalnym zrobionym bodajże przez reżysera Jerzego Bossaka; historia o dziewczynie, która specjalnie zaszła w ciążę z gruźlikiem-komunistą, aby w ten sposób dać mu siłę do życia, i który odchodzi, kiedy dowiaduje się, iż ojciec dziewczyny jest politycznie niepewny, zdarzyła się w rodzinie moich przyjaciół; sam fakt zastraszenia pijanego bohatera przez policję insynuującą mu wypowiedzi antypaństwowe jest historią znaną mi najlepiej, gdyż w ten prosty sposób policja werbowała nowych informatorów — ale wszystkie te fakty razem nie zdały się na nic...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Hłasko, Marek 1988. Piękni, dwudziestoletni, Warszawa : Alfa
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.