historyczno-indukcyjny

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) śmierci św. Stanisława. Przede wszystkim autor zastosował nieszczęśliwą metodę, nie decydując się — jak pisze o tym w przedmowie — ani na wykład ściśle popularny, ani na pracę naukową; pragnął mianowicie połączyć walory naukowe z obowiązkami duszpasterstwa, których z racji odniesionych na wojnie ran w zwykle praktykowany sposób spełniać nie może. Niestety metoda ta nie dała dobrego rezultatu. Autor tam, gdzie może, usiłuje stosować zwykłą metodę historyczno-indukcyjną, gdzie brak źródeł na to jednak nie pozwala, przerzuca się na metodę dedukcyjną — dowodu z faktu świętości biskupa i nieomylności Bożej. Pomieszanie tych dwóch metod musi jednak prowadzić do błędów metodologicznych — udowadniania przez to, co ma być udowodnione, a to podważa powagę dzieła...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Znak - Znak (Kraków)
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
przymiotnikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.
Sąsiedztwo a fronte

K) Słowa obecne w Słowniku ortograficznym języka polskiego Władysława Kokowskiego i pominięte w indeksie, ze względu na założenia NFJP.