klon-sobowtór

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) karstw... Wszystko to, być może, potrzebne mi jest tylko w tym celu, żeby uchronić się od awantur...” 28 listopada napisał w szpitalu wiersz, w którym po raz ostatni wystąpił motyw klonu-sobowtóra poety. Oto początek tego wiersza, który od „kłoniątka ssącego zielone wymię matki” dzieli zaledwie piętnaście lat: Klonie mój bezlistny, klonie oszroniony, Czemu pod śnieżycą stoisz pochylony?...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Watała, Elwira, Woroszylski, Wiktor 1973. Życie Sergiusza Jesienina, Warszawa : PIW
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.