mnich-przewodnik

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) tów, gdyż, rzecz jasna, pasażer w „czapce niewidce” jest niewidzialny... Cała ta makabryczno-mistyczna sceneria z mrokiem pieczar, płomyczkami świec woskowych, zapachem kadzidła i ponurym barytonem oprowadzającego mnicha-przewodnika kojarzyła się dość paradoksalnie w świadomości drugoklasistów z rodzącym się cynizmem i groteskowym sceptycyzmem dwunastoletnich filozofów. Chodzenie do pieczar nazywaliśmy „targaniem świętości”, niektórzy bowiem smarkacze mieli ze sobą specjalne haczyki, którymi wyciągali słomę z kukieł...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Zaruba, Jerzy 1968. Z pamiętników bywalca, wyd. 3, Warszawa : Iskry
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.