narracyjno-dygresyjny

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) dziemy... śladu dociekań badacza”, wyraziście rysuje się ich myśl przewodnia: „ukazać jedność kultury kraju, dać świadectwo bezcennym robotom dokonywanym nie tylko w centrach intelektualnych, lecz i na zapadłej prowincji, informować o publikacjach, które nie zawsze — z przyczyn przeważnie technicznych — docierają do naszych rąk”. Podkreślenia wymaga swobodny, narracyjno-dygresyjny sposób pisania Iwaszkiewicza o książkach, sprawiający, że szkice te rzeczywiście są nie recenzjami, ale żywymi rozmowami, w których Iwaszkiewicz opowiada nie tylko o dziele, ale często snuje wspomnienia o samych postaciach pisarzy. Rozmowy te — na dobrą sprawę — stanowią jeszcze jeden wariant opowiadań Iwaszkiewicza: opowiadań, w których „bohaterem” jest książka i jej autor...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
RLit - Rocznik Literacki (Warszawa)
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
przymiotnikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.