odnosowić

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) be tak dla be, jak i dla be czy be. Nasuwa się jednak wątpliwość: czy nie percypowano tego obcego -ent jako -ęVi Wydaje się to mało prawdopodobnym, bo wtedy obce -ent dość dalekie było od nie rozłożonego -'ąt (przed twardą zębową nie było już wtedy palatalnego 4, ale ą czyli nosowe a); ent, przejęte jako 'ent, z niezwykłym położeniem é przed nosówką i spółgłoską zwartą, mimo to później wpadło w tę kolej i ostatecznie się z ę zlało; dowodzą tego nie tylko różne jadwenty i jadwienty (jak pienta), ale zwłaszcza nizinne małopolskie janwieta z e tym samym, co w tamtejszych późno odnosowionych pieta, święty. Nie stało się to jednak u Kaszubów, bo ich jagwińt nie ma rozwoju zgodnego z tamtejszym pąta (kaszubskie jagwańt jest niejasne, raczej już wygląda na kociewskie, bo na Kociewiu występuje także ażambina 'sorbus’ i aglijaó=. jeglija 'świerk, picea excelsa’, por. MPKJ III 245)x). Ale gdyby nawet to -ent od razu podciągnięto pod polską samogłoskę nosową, to oczywiście tylko przed najbardziej palatalną (z prasł. ę nie przed twardą zębową), a ta także kojarzyła się z poprzedzającą miękką...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Nitsch, Kazimierz 1955. Wybór pism polonistycznych. T. 2. Studia wyrazowe, Wrocław ; Kraków, Zakład im. Ossolińskich
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
imiesłówliczba mnoga

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.