pornograficzność

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) dowała (niszczyła) „seksualizm” tego, co reprodukowała34. Moc oskarżycielką zachować więc mogły jedynie przydawki: „szczegółowy”, ^dokładny” lub liczebniki bezpośrednio wskazujące drastyczną obfitość. Tak samo u Jeske-Choińskiego zarzut pornograficzności dotyczył nie tego, że opisywano w powieściach seksualnych pocałunki, które sam krytyk uznał za „rzecz najbłahszą”, ale tego, iż w opisach urastają one „do rozmiarów olbrzymich”. Represji podlegał więc nie tyle erotyzm wpisany w szeroką konstrukcję epicką, ile jego ranga wyłączności, absolutyzacja tematyki erotycznej, posłużenie się nią poza umotywowanym pretekstem...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Paszek, Jerzy (red.) 1982. Studia o Zegadłowiczu, Katowice : UŚ
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.