sad-ogród

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) KOSOWSKIE ECHA O nazbyt kruczych włosach, wysoka, rosła, imponująca w bieli letniego powłóczystego negliżu, przejrzystego od pajęczych koronek i misternych walansjen; o wspaniałych, ogromnych czarnych oczach, osadzonych głęboko i płonących dziwnym, nienaturalnym blaskiem; o cerze śniadej i zniszczonej pod warstwą zagranicznej szminki — taką została w mej pamięci Zapolska, widziana na tle uroczego, rozkwitłego sadu-ogrodu w przyrodoleczniczym, kosowskim zakładzie. Wiało od niej czymś obcym i dziwnym, robiła wrażenie wielkiej damy, a równocześnie nasuwała myśl o kulisach i teatralnej garderobie... tak to czuję dzisiaj, bo wówczas, w mojej młodzieńczej, siedemnastoletniej świadomości, nie umiałam jasno sprecyzować swoich wrażeń...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Duninówna, Helena 1957. Ci, których znałam, Warszawa : Czytelnik
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.