samo-uobecnienie

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) Jestem zatem — mogę to stwierdzić — w każdym razie w obecnej chwili przytomności i krytycyzmu — rzeczywiście sobie dostępny w szczególnego typu aktach poznawczych. Mogę stwierdzić nie gołosłownie, że jestem istotą, która się zdobywa na wysiłek krytycznego uobecnienia sobie samej siebie, a wysiłek tego poznawczego samo-uobecnienia stanowi przy tym najwyraźniej (jak się dowiaduję podejmując go) tylko jedną z nieskończenie wielu możliwych postaci całej mojej subiektywnej aktywności, która zasadniczo nie znosi żadnej z nich ani nie zakłóca ich przebiegu. Jak się jednak sobie samemu prezentuję, gdy się tak nad sobą samym zastanawiam, gdy się cofam poznająco w głąb siebie? Czego się tam o sobie i z siebie dowiaduję? Jeśli jestem rzeczywiście świa...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Szewczyk, Jan 1971. Filozofia pracy, Kraków : Wyd. Literackie
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.