łódź-słońce

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) I poprowadzę w dal, w błękitną ciszę... A tam swe usta w usta twoje wplotę, Pierś w pierś, i w owym uścisku złączeni Będziemy śnili, aż nas rozpłomieni Krew, aż się w ognie przemienimy złote»» Było to rankiem, kiedy gwiazdy mdleją I kiedy w starym przedwiekowym borze Na drzewach ptactwo budzi się z uśpienia, Kiedy łódź-słońce, na błękitów morze Płynąc, zorzami drogę rozpłomienia...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Boy-Żeleński, Tadeusz (oprac.) 1947. Młoda Polska. Wybór poezyj, wyd. drugie, Wrocław : ZNiO
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.