gil-samiec

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) Dzień był jasny, słoneczny, lekki mróz i czyste, błękitne niebo. Z dachu spichrza zwisały niebieskawe sople, błyszcząc i skrząc się w słońcu, z rzadka krople padały z nich na pożółkły, rozmiękły śnieg; gil-samiec połyskiwał swoją jaskrawo czerwoną piersią. Puszkin stał w rozpiętym kożuszku, z szyją owiniętą szalem. Stworzony przez niego komitet spoglądał na niego z podziwem i szacunkiem. Dla niego samego też nie było rzeczą codzienną to jego wystąpienie w roli gospodarza...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Nowikow, Iwan 1951. Puszkin na wygnaniu, przeł. G. Timofiejew, J. N. Miller, Warszawa : KiW
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.