heterogenizacja

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) ralistów w pierwszym rzędzie. Ale czy tak całkiem bez racji emotywiści zarzucili „błąd naturalistyczny” również samemu Moore’owi? Czy bez słuszności wytknęli mu, że błędem jest nie tylko redukcja dobra do cech empirycznych, lecz już sama redukcja dobra do cechy jako takiej, chociażby nawet cecha ta była nieempiryczna i jedyna w swoim rodzaju, jak ją Moore określał? Nie bez podstaw odczuli emotywiści samo „ucechowienie” dobra jako jego heterogenizację. Trafnie chyba dostrzegli u Moore’a tę „alienację” dobra i słusznie mu ją wytknęli. Pozostając jednak w okowach powyższego dogmatu, zawyrokowali, że wartości, nie będąc cechą ani naturalną, ani nienaturalną, muszą być niczym, a nie istniejąc nie mogą być przedmiotem poznania, że zatem język wartości nie pełni funkcji informatywnej, że cała jego rola i sens wyczerpuje się w różnorakich funkcjach pragmatycznych itd...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Więź - Więź (Warszawa)
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.