lansadować

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) Kazał sobie adiutantowi Tabendzkiemu podać lunetę, ale koń generała, niesforny, kręcąc się nieustannie, ile razy adiutant wyciągnął rękę, by lunetę podać, koń generała w bok odskakiwał. Nareszcie Tabendzki zsiadłszy z konia lunetę generałowi podał, ale był tak niesforny dzielny gniadosz, że ile razy generał podniósł lunetę do oka, tyle razy koń lansadując obejrzeć ją nie pozwalał. Tym sposobem generał porównał się ze mną, a w tej chwili padł pomiędzy nas na szczęście ślepy granat i zaczął się pomiędzy nami kręcić; generała koń kilka kroków odskoczył, a mój tylko się wstrząsnął, ale kroku z miejsca nie ruszył. Generał, który chociaż już niemłody, ale krzepko jeszcze trzymał się na koniu, zmusił swojego, że na powrót obok mnie stanął ze słowami: — Ależ dobrze ujeżdżonego, ostrzelanego i spokojnego masz konia...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Golejewski, Henryk 1971. Pamiętnik. 1-2, Kraków : Wyd. Literackie
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
czasownik

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.
Sąsiedztwo a fronte

K) Słowa obecne w Słowniku ortograficznym języka polskiego Władysława Kokowskiego i pominięte w indeksie, ze względu na założenia NFJP.