młodopolszczyzna

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) Przekład Burzy Czesława Jastrzębiec-Kozłowskiego, oceniany wedle wrażeń słuchowych z teatru, ujawnia znaczne wartości literackie. Jest płynny, jasny, nie zatraca Szekspirowskiej obrazowości, dość rzadko się posługuje szykiem przestawnym („I w tych cię dybach osadzę, hultaju”). Trochę zanadto szafuje krótkimi postaciami zaimków dzierżawczych („me”, „twe”, „swe”) i nie wystrzega się „młodopolszczyzny” („ślozy”, „gędźba”, „cud-klejnoty”, „powolnym będę ci rabem”). Najcelniejszy zdaje się być w scenach realistyczno-komicznych, napisanych prozą, w których świetnie stosuje dosadne wyrażenia idiomatyczne: „dziwki i wałkonie”, „cholera na twojego potwora”, „nabij mu pysk”, „tępy matoł”, „trunkowy potwór”, „ciuchy”, „otwórz buziuchnę” (Stefano ironicznie do Kalibana) itp...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Borowy, Wacław 1952. Studia i rozprawy. T. 1-2, Wrocław : ZNiO
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.