samo-zrozumiały

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) raczej nic nie istniało?” — za fikcyjne. Wyrok taki będzie jednak zawsze jałową ucieczką, arbitralną rezygnacją dla wszystkich, którzy wiedzą, że samo bycie świata, jeśli tak wolno powiedzieć, może być przedmiotem zdziwienia, że istnienie może nie odznaczać się wcale ową samo-zrozumiałą swojskością, lecz domagać się osobnego aktu rozumienia, który ewokuje z konieczności jego zaprzeczenie, nicość. Jednocześnie próby słownych konstrukcji, które mają obudzić przejrzystą intuicję aktu istnienia, nigdy nie uśmierzają niepokoju. Jeśli...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Kołakowski, Leszek 1994. Obecność mitu, Wrocław : Wyd. Dolnośląskie
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
przymiotnikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.