szwendanina

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) Wrześniewski do Bielan nie pojechali. Pułkownika pojazd był w tej samej fabryce w naprawie, a co gorzej fatalizm chciał, aby właśnie w chwili wykonania naszej wycieczki pułkownik przyszedł go opatrywać z właścicielem fabryki; a jak się nie wiedzie, to już na dobre, okazała się potrzeba wysłać czeladnika, który miał nas umówionymi znakami ostrzegać o niebezpieczeństwie. Pułkownik zauważył jakąś szwendaninę w moim oknie, zwrócił więc swoje bystre oczko na nie, a spostrzegłszy spuszczającą się drabinkę, pociągnął za sobą właściciela fabryki i skrył się z nim za pojazdy. My znowu z okna widzieć tego nie mogliśmy. Nie przewidując, co nam grozi, spuściłem się na...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Golejewski, Henryk 1971. Pamiętnik. 1-2, Kraków : Wyd. Literackie
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.